– Ta wygrana, to prezent dla górników – przyznaje Piotr Stokowiec. 2:0.Takim rezultatem zakończył się mecz pomiędzy KGHM Zagłębiem Lubin a Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Zwycięstwo miedziowych oglądało ponad 3500 kibiców.
Przed spotkaniem, orkiestra odegrała hymn braci górniczej, a na trybunie klubu kibiców gospodarzy, mogliśmy podziwiać transparent z hasłem „Niech żyje nam, górniczy stan”. Był to ukłon w stronę mających dziś swoje święto pracowników kopalni.
Z początku konfrontacja nie była dość porywająca. Stwarzane przez miedziowych akcje nie miały wykończenia. Dobrze wbiegający na skrzydło Krzysztof Janus, często nie miał odbiorcy posłanej w środek pola karnego futbolówki. Ambitnie walczył na 30 metrze młody Paweł Żyra. Martin Polacek spisał się między słupkami na medal, choć w pierwszej połowie po „kiwce” z napastnikiem Niecieczy, stracił piłkę i zawodnik gości mógł posłać piłkę do pustej siatki. Na szczęście dla gospodarzy, futbolówkę odebrali obrońcy Zagłębia. W 36. minucie, Bartłomiej Babiarz został ukarany żółtą kartką za faul na zawodniku miedziowych. Dwie minuty później, ten sam zawodnik ponownie agresywnie zaatakował jednego z piłkarzy i otrzymał drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną. W 40. minucie silnym strzałem po ziemi, gola dla gospodarzy zdobył Jakub Tosik. Taki rezultat utrzymał się do przerwy
– To tylko jeden zero. Jesteśmy w stanie odrobić straty, nawet w dziesiątkę – zagrzewał do walki swoich zawodników trener Niecieczy, Piotr Mandrysz.
Szkoleniowiec gości, nie spodziewał się jednak, że w drugiej połowie miedziowi jeszcze żarliwiej będą bili się o ligowe punkty. W 49. minucie bramkę na 2:0 zdobył Arkadiusz Woźniak. Gospodarze bez problemu dowieźli ten wynik do końca meczu. Była to na pewno rekompensata za porażkę z Jagiellonią Białystok.
– Wynik z nawiązką, bo dwa zero, a w pierwszej rundzie przegraliśmy. Przy pustych trybunach z Jagiellonią, zagraliśmy kaszanę. Nie ma co owijać w bawełnę. Mecz z Termalica, to zupełna rehabilitacja – komentuje Adrian Rakowski, zawodnik KGHM Zagłębia Lubin.
Bramki: Jakub Tosik 40, Arkadiusz Woźniak 49
Zagłębie: 1. Martin Polaček – 4. Aleksandar Todorovski, 33. Ľubomír Guldan, 5. Jarosław Jach, 3. Đorđe Čotra – 7. Krzysztof Janus (79, 15. Adrian Błąd), 17. Adrian Rakowski, 24. Jakub Tosik, 16. Paweł Żyra (88, 19. Filip Jagiełło), 9. Arkadiusz Woźniak – 26. Krzysztof Piątek (72, 27. Michal Papadopulos).
Termalica Bruk-Bet: 22. Andrzej Witan – 8. Patryk Fryc (46, 24. Wojciech Kędziora), 2. Dawid Sołdecki, 25. Mateusz Kupczak, 5. Sebastian Ziajka – 99. Martin Juhar (72, 9. Bartłomiej Smuczyński), 6. Bartłomiej Babiarz, 17. Dalibor Pleva, 77. Mario Lička (64, 7. Tomasz Foszmańczyk), 27. Dariusz Jarecki – 10. Dawid Plizga.
żółte kartki: Tosik, Guldan, Janus – Babiarz.
czerwona kartka: Bartłomiej Babiarz (38. minuta, Termalica Bruk-Bet, za drugą żółtą).