Podobnie jak wcześniej szczypiornistki, teraz szczypiorniści Interferii Lubin wygrali w meczu 3. kolejki ekstraklasy mężczyzn z drużyną Traveland – Społem Olsztyn.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 31:23.
Początek spotkania zapowiadał zacięty pojedynek. Co prawda gospodarze rozpoczęli od prowadzenia 2:0, ale w 6. minucie olsztynianie prowadzili już 3:2. Przewaga Travelandu utrzymywała się do 20. minuty, wtedy goście prowadzili nawet 11:9. To podziałało na zawodników Interferii jak zimny prysznic i pięć minut później było już 16:12 dla gospodarzy. Pierwsza część spotkania zakończyła się wygraną "Miedziowych" 17:14.
W drugiej połowie przewaga mistrzów Polski rosła z upływem czasu. Goście starali się niwelować straty, ale skutecznie utrudniał im to zadanie Adam Malcher, który zmienił po przerwie dobrze broniącego Michała Świrkulę i po raz kolejny rozegrał świetny mecz. Dobre zawody rozegrał również nowy zawodnik Interferii Krzysztof Górniak, a także reprezentacyjny kołowy Michał Stankiewicz, który zdobył sześć bramek. Dobra gra w obronie i skuteczna w ataku sprawiła, że lubinianie uzyskali nad rywalami bezpieczną przewagę, która apogeum osiągnęła w 58. minucie spotkania, kiedy na tablicy wyników było 30:20 na korzyść gospodarzy. Po 60. minutach gry wynik brzmiał 31:23 dla Interferii.
Interferie: Świrkula, Malcher – Orzłowski, Stankiewicz 6, Górniak 5, Steczek 1, Tomczak 2, Adamczak Paweł, Babicz, Kozłowski 4, Kubisztal 4, Jaszka 3, Obrusiewicz 5, Anuszewski.
Traveland: Wolański, Boniecki – Bystram 2, Wasilenko, Maciejewski 2, Krawczyk 4, Waśko 1, Misiewicz 1, Garbacewicz 5, Kopyciński, Rozporski, Malewski 5, Boneczko 3.
