LUBIN. Mieszkańcy budynku przy ul. Ścinawskiej poskarżyli się policji i straży miejskiej na okropny fetor wydobywający się z jednego z mieszkań. Odór dokuczał im od kilku dni. Ponadto z lokalu dochodziły przeraźliwe piski i skomlenie psa.
Przybyłe na miejsce służby zdecydowały o wyważeniu drzwi. Wewnątrz mundurowi znaleźli zwłoki 66-letniej kobiety. Lokatorka nie żyła od około czterech dni. Zgon nastąpił z przyczyn naturalnych. – Przybyły na miejsce zdarzenia lekarz nie stwierdził działania osób trzecich – informuje Jan Pociecha, rzecznik prasowy policji.