Zwierzak niekoniecznie pod choinkę

105

Ani szczeniaczki, ani puchate króliczki, ani nawet kolorowe rybki – żywe zwierzęta nie powinny być prezentem na święta. Tym, którzy mimo to, zdecydują się na taki zakup, podpowiadamy, o czym pamiętać, żeby uniknąć rozczarowania i oszczędzić zwierzęciu cierpienia.

img_7939

– Warto jest mieć w domu zwierzę, ale powinien to być zakup przemyślany i skonsultowany z tym, kogo chcemy obdarować. W przypadku zwierząt egzotycznych np. gekonów, upewnijmy się, że będziemy mieli jak je leczyć. Nie kupujmy ich w prezencie dzieciom, chyba, że rodzice też zajmują się hodowlą, bo są to wymagające zwierzęta. Warto uwzględnić też, że najbliższa lecznica dla egzotycznych zwierząt znajduje się we Wrocławiu – mówi weterynarz Robert Rosolski.

Najczęściej ofiarami świątecznych pomysłów padają szczeniaki, ale każde zwierze może oznaczać nieprzewidziane kłopoty i dodatkowe wydatki.

– Pamiętajmy, że nawet małe zwierzęta, jak świnki morskie czy chomiki, też mogą uczulać. Żeby uniknąć rozczarowania, a zwierzęciu oszczędzić cierpienia, przed zakupem warto zrobić testy uczuleniowe – mówi weterynarz Mirka Nowacka. – Chomiki żyją 2-3 lata i mogą być dobrym prezentem dla dziecka, które uczy się w ten sposób odpowiedzialności – dodaje weterynarz i zastrzega, że taką decyzję też trzeba podjąć świadomie i zdobyć najpierw sporo wiedzy. – Chomiki syryjskie są mniej agresywne i łatwiejsze do oswojenia niż dżungarskie. Można je trzymać pojedynczo. Świnki natomiast potrzebują towarzystwa, niekoniecznie nawet muszą to być inne świnki – podpowiada weterynarz.

Z każdym nowym zwierzęciem wybierzmy się najpierw do weterynarza.

– Zwierzę trzeba zbadać pod kątem wewnętrznych i zewnętrznych pasożytów, najlepiej zanim się je przyprowadzi do domu, do innych zwierząt – mówi Robert Rosolski.

Weterynarze i aktywiści radzą też, by wcześniej przygotować zwierzaki do zbliżającego się Sylwestra. Huk, petardy, sztuczne ognie – wiele psów ciężko znosi te dni.

– Możemy podawać psu leki uspokajające, ale powinniśmy zacząć dwa tygodnie przed sylwestrem, więc już teraz ostatni moment – mówi Ewa Chmielewska z gabinetu weterynaryjnego, który świadczy usługi miastu. – Na spacerach trzymajmy psy wyjątkowo mocno, bo każdego roku, po noworocznej zabawie, wyłapujemy kilka spłoszonych petardami uciekinierów. Najlepiej odpowiednio wcześnie też psa zaczipować.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY