Najpierw z prośbą o spotkanie do ministra skarbu napisali przedstawiciele załogi w radzie nadzorczej. Teraz podobny list do Aleksandra Grada wysłały miedziowe związki. – Chcemy przedstawić ministrowi nasz punkt widzenia, żeby mógł wypracować własną ocenę sytuacji – mówi Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący ZZPPM.
Pod listem podpisali się przedstawiciele wszystkich central związkowych działających przy KGHM. „Konfrontacyjna postawa zarządu doprowadziła do takiego zaognienia sytuacji, że na 14 października wyznaczony został termin referendum strajkowego” – piszą związkowcy, prosząc ministra skarbu państwa Aleksandra Grada o spotkanie.
– Spotkanie będzie miało charakter informacyjny. Chcemy opowiedzieć ministrowi o zagrożeniach wynikających z nieodpowiedzialnych decyzji prezesa Krutina – mówi Ryszard Zbrzyzny ze Zwiazku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego. – Dochodzą do nas słuchy, że członkowie zarządu rozmawiają z ministrem, więc na razie ma przekaz jednostronny. Chcemy przedstawić mu nasz punkt widzenia, żeby mógł wypracować własną ocenę sytuacji.
Związkowcy chcą uprzedzić ministra o tym, do czego może dojść, jeśli ich żądania nie zostaną spełnione.
– Chcemy poinformować również o tym, jak uciążliwe mogą być podjęte przez nas działania, którym teraz minister może zapobiec. Stąd prośba o spotkanie – dodaje Zbrzyzny.
Chodzi oczywiście o strajk, jaki planują podjąć związkowcy. Obecnie centrale związkowe kończą kolejne fazy sporów zbiorowych i przygotowują się do przeprowadzenia referendum strajkowego wśród załogi. Wczoraj (6 października) rozpoczęła pracę komisja referendalna. Opracowano również wzór karty do głosowania. A od 14 do 16 października górnicy będą decydować o tym, czy chcą strajku czy nie.
MRT