Miedziowi związkowcy nie są zadowoleni ze zmian wprowadzonych w statucie KGHM na ostatnim walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. – To co się stało jest preludium do rozbioru KGHM – grzmi Ryszard Zbrzyzny, szef Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego.
– Śmiać się, czy też płakać – pytają ironicznie związkowcy, komentując jednocześnie w ten sposób zapewnienia prezesa Polskiej Miedzi, że wszystkie wprowadzone na wtorkowym zgromadzeniu akcjonariuszy zmiany wzmocnią pozycję skarbu państwa w spółce.
– Jeżeli wzmocnieniem jest zamiar poważnego obniżenia swojego zaangażowania w spółce oraz wystawienie jej na wrogie przejęcie to gratulujemy dobrego samopoczucia – stwierdza Ryszard Zbrzyzny. – KGHM Polska Miedź został przygotowany do niezwłocznego wydrenowania wypracowanego zysku oraz na zapowiadaną przez premiera Tuska sprzedaż – dodaje.
Przypomnijmy, że dzięki wtorkowym zmianom, już nie 1/3 a 1/4 akcjonariuszy wystarczy, aby walne zgromadzenie mogło się odbyć i podejmować uchwały. Ponadto od teraz już nie tylko WZA a rada nadzorcza może decydować o wypłacie zaliczki na poczet dywidendy.