Pod koniec lipca związkowcy ponownie spotkają się z zarządem KGHM. Miedziowa „Solidarność” poprosiła o rozszerzenie programu spotkania o rozmowy nad podwyżką wynagrodzeń dla pracowników.
„Uważamy za niezbędne podjęcie natychmiastowych negocjacji, mających na celu podwyższenie br. stawek osobistego zaszeregowania o dalsze 200 zł” – napisały w piśmie władze miedziowej „Solidarności”.
– Na ostatnim spotkaniu związków z prezesem Krutinem sygnalizowałem, że nie dogadaliśmy się z poprzednim zarządem w sprawie wzrostu wskaźnika wynagrodzeń i odgórnie ustalono podwyżki na poziomie 150 zł, choć związek chciał 350 zł – przypomina Józef Czyczerski, szef „Solidarności”. – Gdy 16 lipca dostaliśmy zaproszenie na kolejne spotkanie i w programie obrad nie znaleźliśmy punktu o podwyżce płac, sami postanowiliśmy poprosić o jego dopisanie.
Związek uważa, że ustalona przez zarząd podwyżka wynagrodzeń nie uwzględnia rosnącej inflacji.
„Dynamiczny wzrost kosztów utrzymania, głównie w podstawowych jego wymiarach, powoduje drastyczny spadek płacy realnej pracowników” – czytamy dalej w piśmie wysłanym przez „Solidarność” do zarządu KGHM.
Teraz związek czeka na odpowiedź miedziowej spółki w tej sprawie.
MRT