ZUS opóźnia wypłatę z ubezpieczenia chorobowego. Chodzi głównie o zasiłki chorobowe i macierzyńskie. Skarżą się przede wszystkim samotne matki, które nie mają z czego opłacić bieżących wydatków. W ZUS-ie przepraszają i proszą o cierpliwość.

„Nie dostałam pieniędzy od dwóch miesięcy, ja na zasiłek czekam już trzeci miesiąc”. To tylko niektóre z wpisów kobiet, które założyły grupę na facebooku „Rodzę w 2020, największa grupa mam”.
– Taka sytuacja to pokłosie trwającej pandemii – przyznaje Iwona Kowalska-Matis, rzeczniczka ZUS na Dolnym Śląsku.
Katarzyna Szatkowska