Dzisiaj o godzinie 20:00 w pierwszym meczu półfinału play-off piłki ręcznej ekstraklasy mężczyzn Interferie Zagłębie Lubin podejmować będzie Vive Kielce.
Podopieczni Jerzego Szafrańca mają ostatnio patent na kielecką drużynę. Wystarczy przypomnieć sobie wyniki z rundy zasadniczej obecnego sezonu, kiedy to podopieczni lubinianie dwukrotnie pokonali Vive – 35:27 w Lubinie i 34:32 w Kielcach. Na pewno daje to Mistrzom Polski przewagę psychiczną nad rywalami, jednak nie możne "uśpić" lubińskich zawodników, gdyż gra w play-offach jest zupełnie inna niż w sezonie zasadniczym, a każdy błąd i przegrany mecz może kosztować awans do kolejnej rundy, w tym przypadku finału Mistrzostw Polski.
Faworytem konfrontacji są lubinianie, za którymi przemawia fakt, iż są obecnie najlepiej i najrówniej grającym zespołem ekstraklasy. Co ważne Mistrzowie Polski mają też przewagę własnego parkietu, gdyż do play-offów przystąpili z pierwszego miejsca i ewentualny trzeci mecz rozegrają w Lubinie. Należy również pamiętać, że Vive, jako jedyny z półfinalistów rozegrał trzy spotkania w ćwierćfinale i miał mniej czasu na przygotowanie się do meczów z Interferie Zagłębiem Lubin.
Niestety do konfrontacji z Vive lubinianie przystąpią osłabieni brakiem Michała Świrkuli, który w obecnym sezonie był bardzo silnym ogniwem Mistrzów Polski. "Świrek" doznał kontuzji w ćwierćfinałowym meczu w Głogowie i najprawdopodobniej nie wystąpi do końca obecnego sezonu.