Zrezygnował z rady nadzorczej

16

Coś niedobrego dzieje się wokół KGHM. Powołany pół roku temu do rady nadzorczej Polskiej Miedzi prawnik Robert Oliwa właśnie złożył rezygnację.

Jego decyzja jest tym bardziej zaskakująca, że na początku stycznia tego roku był jednym z kandydatów wytypowanych przez ministra skarbu państwa do nadzoru spółki. Oliwa wraz z Aleksandrą Magaczewską i Mariuszem Kalwasem zastąpili wtedy pięć osób związanych z Grzegorzem Schetyną. W Polskiej Miedzi mówiło się więc, że to konsekwencja wewnętrznych tarć w PO, co oznacza, że ludzie Schetyny idą w odstawkę.

Powody rezygnacji Roberta Oliwy z nadzoru spółki nie są znane. Dla Polskiej Miedzi oznacza to konieczność zwołania kolejnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy, tym razem nadzwyczajnego. To właśnie walne powołuje nowych członków rady.

A miejsca do obsadzenia są cztery. Na ostatnim walnym odwołano bowiem przedstawicieli z wyboru załogi – Lecha Jaronia, Macieja Łaganowskiego i Pawła Markowskiego – czego w referendum domagali się sami górnicy. Żeby powołać nowych, trzeba wcześniej zorganizować kolejne wybory. Pytanie tylko, czy następca Oliwy zostanie powołany wspólnie z reprezentantami załogi, czy czekają nas dwa oddzielne posiedzenia walnego zgromadzenia.

Obecnie w radzie nadzorczej zasiadają: Aleksandra Magaczewska (przewodnicząca), Krzysztof Kaczmarczyk, Dariusz Krawczyk, Paweł Białek, Ireneusz Piecuch i Jacek Poświata.


POWIĄZANE ARTYKUŁY