Dziś podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej rozegrają trzeci mecz z Selgrosem Lublin. Po dwóch spotkaniach w ogólnej klasyfikacji, zawodniczki Sabiny Włodek prowadzą 2:0. Miedziowe nadal mają szansę na doprowadzenie do remisu w tej rywalizacji.
– Nie pozostaje nam nic innego, jak zrehabilitować się za te pojedynki w Lublinie. Mogę szczerze powiedzieć, że nie jesteśmy gorszym zespołem od Selgrosu. Na pewno nasze rywalki dobrze o tym wiedzą, bo przeciwstawić się naszej obronie tez jest bardzo ciężko. Grę z pierwszej połowy musimy przenieść na drugą. Jeśli ma być niedziela, to musi być najpierw wygrana sobota. Mamy atut własnej sali, ale jesteśmy pod ścianą. Same w sobie musimy się pozbierać – przyznała Karolina Semeniuk-Olchawa.
Dzisiejszy pojedynek rozpocznie się o godzinie 15.00, natomiast czwarty mecz planowany jest na dzień jutrzejszy o godzinie 20.30. Pomóżmy naszym zawodniczkom pokonać rywalki i wrócić na piąte spotkanie do Lublina.