Od nowego roku lubiński szpital przy ulicy Bema będzie miał nowego dyrektora. Obecny szef placówki, Jarosław Sieracki, jest na wypowiedzeniu.Będzie pracował tylko do końca roku.
Nowy dyrektor ZOZ najprawdopodobniej zostanie wybrany w drodze konkursu. Takie plany ma dziś zarząd powiatu. Nazwisko nowego szefa szpitala ma być znane jeszcze przed końcem roku, bo do ostatniego grudnia placówką kieruje jeszcze Jarosław Sieracki.
– Już dawno chciałem zrezygnować – nie ukrywa aktualny dyrektor ZOZ.
Powodów swojej decyzji jednak nie zdradza. – Obiecałem to jeszcze poprzedniemu zarządowi powiatu, że do końca jego kadencji złożę rezygnację i tak też zrobiłem. Teraz mam dużo innych zajęć, niezwiązanych z Lubinem – ucina Jarosław Sieracki.
Dodajmy, że w placówce nie ma też oficjalnego wicedyrektora. Wcześniej swoją rezygnację złożył wiceszef szpitala – Jarosław Jaroszewski. Jak argumentował – po 10 latach pracy na tym stanowisku był już zmęczony i postanowił wrócić wyłącznie do pracy lekarza.
Dziś obowiązki wicedyrektora pełni Bernadeta Tułaza, jednoczesny ordynator oddziału anastezjologii i intensywnej terapii.