1 września to dla uczniów I Liceum Ogólnokształcącego nie tylko rozpoczęcie nowego roku szkolnego. Dziś bowiem dokonano oficjalnego otwarcia placówki po kapitalnym remoncie.
– Oddajemy do użytku efekt naszej trzyletniej pracy. Przypomnę, że przeprowadziliśmy remont sali gimnastycznej, która służy naszym uczniom już od dwóch lat, wymieniliśmy dach budynku , mamy też nowe okna i drzwi. Nie należy zapomnieć też o elewacji szkoły, która jest najbardziej widoczna. Szkoła nie jest też bezbronna, bo zainstalowaliśmy monitoring – podczas apelu z okazji rozpoczęcia roku szkolnego dyrektor Józef Marciniszyn wyliczał prace przeprowadzone w placówce.
Władze szkoły cieszą się z przeprowadzonej modernizacji, jednak uczniowie podchodzą do zmian dosyć sceptycznie. Ich zdaniem, poprzez pomalowanie placówki na jaskrawożółty kolor, odebrano jej wcześniejszy charakter.
– Wcześniej widać było, że szkoła ma już swoją wieloletnią tradycję i swój niepowtarzalny klimat. Teraz jest nudna i nijaka, a taki żółty kolor zupełnie do niej nie pasuje – narzeka Zuzanna Urbanik, uczennica II klasy o profilu humanistyczno-językowym.
– Teraz szkoła nie ma już swojego wcześniejszego klimatu. Poprzedni budynek miał w sobie to „coś”, co wyróżniało naszą szkołę wśród innych lubińskich placówek. Myślę jednak, że sam fakt nowej wyremontowanej szkoły może przyciągnąć do niej nowych uczniów – dodaje Karolina Rudolf z klasy II o profilu matematyczno-biologicznym.
Wkrótce placówkę czeka jeszcze wymiana ogrodzenia. Projekt modernizacji opracowany został w połowie lipca, a jego wykonanie planowane jest jeszcze na wrzesień. Jak zapewnia dyrektor, jako pierwsze wymienione zostanie ogrodzenie od strony drogi wewnętrznej położonej przy szkole. Dyrekcja chce zakończyć wszystkie prace remontowe jak najszybciej, aby na 60-lecie placówki, które obchodzone będzie w październiku, budynek był już w pełni odnowiony.
MS