Od soboty strefa żółta wprowadzona zostanie w całej Polsce. Oznacza to między innymi zasłanianie nosa i ust również na wolnym powietrzu. Nadal część powiatów, z najszybszym wzrostem liczby zakażeń, będzie objętych strefą czerwoną. Mapa ta będzie aktualizowana co tydzień.
– Dzisiaj mieliśmy rekordowy przyrost zakażeń. W przypadku takiej dynamiki podwojenie liczby zakażeń będzie zachodziło co trzy dni – stwierdził podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki, dodając, że rząd chce zastosować teraz podobną strategię, jak kilka miesięcy temu.
– Mija siedem miesięcy, od kiedy wdrożyliśmy pierwsze obostrzenia, które pomogły nam w walce z pierwsza falą koronawirusa. Jesienią dotarła do nas druga fala. Musimy zmierzyć się z nią kategorycznie. Podjęliśmy decyzję, że od 10 października strefa żółta zostanie rozszerzona na cały kraj. Już dzisiaj w strefie żółtej mielibyśmy około 100 powiatów, to 1/3 kraju, dlatego zdecydowaliśmy się na to jasne rozwiązanie – dodał.
Główna zmiana, która wejdzie od soboty, to obowiązek zakrywania nosa i ust nie tylko w przestrzeni publicznej zamkniętej, jak sklepy czy autobusy, ale również na ulicy. Jak wskazują przedstawiciele rządu, zwolnione z tego są jedynie osoby, które posiadają zaświadczenie lekarskie lub dokument, który potwierdza niepełnosprawność.
Maksymalna liczba gości podczas imprez okolicznościowych w strefie żółtej to do 75 osób. W restauracjach może przebywać 1 osoba na 4 mkw. W kinie może zaś być zajęte tylko 25 procent miejsc, podobnie będzie w przypadku wydarzeń kulturalnych odbywających się w przestrzeni zamkniętej.
– Apelujemy o dystans, o maseczki, utrzymywanie zasad sanitarnych na podwyższonym poziomie. To jest w stanie nas ochronić, to sprawdziło się na pierwszym etapie walki z koronawirusem. Na razie nie widzimy potrzeby izolacji Polski – wskazał premier Morawiecki.
Rządzący podkreślają, że od teraz stosowana będzie zasada – zero tolerancji dla nieprzestrzegających zasad bezpieczeństwa. Minister zdrowia Adam Niedzielski określa zaś maseczki jako „prawdziwy hamulec bezpieczeństwa, jeśli chodzi o rozprzestrzenianie się koronawirusa”.
❗Powiaty w strefie czerwonej❗
‼ W pozostałych obszarach obowiązują zasady ze stefy żółtej.
➡️ Sprawdź: https://t.co/Vseq61u9on pic.twitter.com/j7DqBK11Wh
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) October 8, 2020
Powiaty z najszybszym wzrostem liczby zakażeń koronawirusem nadal pozostają strefą czerwoną. Ich lista będzie aktualizowana co tydzień, w czwartki. Na razie nie ma na niej żadnej miejscowości z Dolnego Śląska.
Na sobotę zapowiedziano kolejną konferencję prasową dotyczącą obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa, a dokładnie zasad obowiązujących w szkołach.