Dzięki szybkiej reakcji jednego z lubinian udało się schwytać 23- i 25-latka, odpowiedzialnych za uszkodzenie ośmiu samochodów na Przylesiu. Krewcy panowie mieli w swoich organizmach ok. 2 promile alkoholu.
– Mężczyźni obrywali lusterka i niszczyli wycieraczki zaparkowanych wzdłuż ulicy aut. Zgłaszający na bieżąco prowadził rozmowę z oficerem dyżurnym, który dzięki tym informacjom wysłał patrole na wskazane miejsce – relacjonuje młodszy aspirant Karolina Hawrylciów.
W ten sposób, tuż po północy, mężczyźni wpadli na gorącym uczynku. Jak wynika z relacji policji, obydwaj byli bardzo agresywni. – Panowie dopuścili się przestępstw, będąc w stanie nietrzeźwości. Za zniszczenie ośmiu pojazdów i znieważenie funkcjonariuszy policji w trakcie zatrzymania grozi im kata do pięciu lat pozbawienia wolności – tłumaczy.
– Często młodzi ludzie nie zdają sobie sprawy z konsekwencji swojego nieodpowiedzialnego zachowania. Będąc pod wpływem alkoholu popełniają czyny karalne, które w przyszłości mogą mieć znaczący wpływ na ich dalsze losy – mówi aspirant Łukasz Dutkowiak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.