Znęcał się tak długo, aż chciała się zabić

19

Dręczył ją niemal codziennie. Fizycznie i psychicznie. I tak przez kilka miesięcy. W końcu kobieta nie wytrzymała – wzięła za dużo tabletek nasennych i chciała popełnić samobójstwo. Na szczęście w porę udzielono jej pomocy. Ale jej były mąż i dręczyciel, 44-letni górnik, poniesie karę. Grozi mu nawet 12 lat więzienia, a akt oskarżenia w tej sprawie trafił właśnie do lubińskiego sądu.

Mężczyzna nadużywał alkoholu, a w małżeństwie dwojga lubinian działo się coraz gorzej. W końcu kobieta nie wytrzymała i zdecydowała się na rozwód. Małżeństwo zostało rozwiązane, ale lubinianie wciąż mieszkali razem. Oni i ich dzieci. I to właśnie dzieci były świadkami jak ojciec dręczy ich matkę.

– W okresie od sierpnia 2013 roku do kwietnia 2014 roku mężczyzna będąc pod wpływem alkoholu znęcał się nad swoją byłą żoną, w ten sposób, że poniżał ją, szarpał i groził śmiercią – relacjonuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

W końcu kobieta nie wytrzymała. 13 kwietnia targnęła się na własne życie. Na szczęście szybko otrzymała pomoc. Trafiła do lubińskiego szpitala. Fizycznie nic jej nie było, gorzej z psychiką. W trakcie śledztwa biegli uznali, że przyczyną próby samobójczej było zachowanie byłego męża i dręczenie psychiczne.

44-letni lubinian został zatrzymany. Nie przyznał się do winy. Twierdził, że to była żona nadużywa alkoholu i go wyzywa. Prokurator nie uwierzył w te zeznania. Do czasu rozprawy mężczyzna został zwolniony, otrzymał jednak nakaz opuszczenia wspólnego mieszkania i zakaz zbliżania się do byłej żony.

Wkrótce stanie przed sądem. Za znęcanie się, skutkiem czego było targnięcie się kobiety na własne życie, grozi mu kara od dwóch do 12 lat więzienia.


POWIĄZANE ARTYKUŁY