Z pewnością wydawało im się, że to miejsce idealne. Wokół tylko sosny i brzozy… Pośrodku zasadzili więc 35 krzewów konopi indyjskich. Nielegalną plantację marihuany odkryli jednak kryminalni z Lubina. Teraz poszukiwani są „ogrodnicy”.
W wyniku pracy operacyjnej policjanci wydziału kryminalnego ustalili, że w jednym z lasów na terenie powiatu lubińskiego prowadzona jest nielegalna plantacja marihuany. Miejsce zostało namierzone, a narkotyki zajęte.
– Na miejscu zabezpieczono prawie osiem kilogramów suszu roślinnego marihuany oraz skonfiskowano 35 sztuk roślin o wysokości od 150 do 240 centymetrów, z których można było jeszcze uzyskać kolejnych siedem kilogramów środków odurzających – informuje asp. Krzysztof Pawlik, zastępca oficera prasowego KPP Lubin. – Jak szacują funkcjonariusze z grupy antynarkotykowej, z przedmiotowej plantacji mogło powstać około 15 tysięcy porcji narkotyków mogących odurzyć dorosłego człowieka. Ich czarnorynkowa wartość waha się w granicach od pół miliona do nawet sześciuset tysięcy złotych – dodaje.
Trwają czynności zmierzające do zatrzymania sprawców nielegalnego procederu.
– Przypominamy, że za uprawę marihuany lub posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, jednak kara znacząco wzrasta, gdy w grę wchodzi ich znaczna ilość. W takich przypadkach kara wynosi kolejno do 8 i do 10 lat więzienia – dodaje asp. Pawlik.
