Po raz pierwszy w tym sezonie unieśli ręce w geście zwycięstwa. Młodzicy Daniela Dłużniakiewicza w wyjazdowych konfrontacjach zdobyli komplet punktów. Lubinianie z siatkarskiego Cuprum stoczyli boje z MUKS Ikar Legnicą i REN-BUT Złotoryją.
Młodzi siatkarze wylali na złotoryjski parkiet całą sportową złość. Podopieczni Daniela Dłużniakiewicza pamiętali bowiem początek sezonu 2014/2015 i tamtejsze ciężkie przeprawy z legniczanami i ekipą ze Złotoryi. Tym razem prym wiedli Młodzicy Cuprum i utrzymali dobre tempo przez wszystkie sety.
W pierwszym meczu zmierzyli się z MUKS Ikarem Legnica. Już w pierwszym secie dało się zauważyć dużą dojrzałość zespołu z Lubina i spokój, który dał im zwycięstwo 25:20. W drugim secie poszło jeszcze lepiej i podopieczni Daniela Dłużniakiewicza wygrali 25:19 i cały mecz 2:0 (w tej kategorii wiekowej mecze toczy się do dwóch zwycięstw).
Drugi mecz, to konfrontacja z gospodarzem turnieju, REN-BUT Złotoryją. W pierwszym secie lubinianie atakowali rywali praktycznie z każdej pozycji i blokując przeciwnika przy siatce wygrali 25:15. Drugi set, to przebudzenie podopiecznych Jacka Romanowskiego. Ekipa ze Złotoryi napsuła lubinianom nerwów, ale zimną krew zachowali przyjezdni pokonując REN-BUT 26:24.
– To dobry początek sezonu, choć niestety pomimo dobrego wyniku, trzeba przyznać, że mieliśmy za dużo błędów własnych, które należy wyeliminować. Przykładowo potrafiliśmy mieć ich aż trzydzieści. To dosyć sporo. Ogólnie jest jednak nieźle i czekamy na turniej w Legnicy – puentuje Daniel Dłużniakiewicz, szkoleniowiec Młodzików Cuprum Lubin.
Po pierwszej kolejce spotkań, Cuprum jest liderem rozgrywek z 4 punktami na koncie z bilansem 101:78.
