1 lutego o godzinie 17.30, podopieczni Marcelo Fronckowiaka i Rainera Vassiljeva podejmą GKS Katowice. Nieprzewidywalny zespół Piotra Gruszki radzi sobie w rozgrywkach bardzo dobrze plasując się obecnie na 7. miejsce.
„Miedziowi” siatkarze liczą na to, że we własnej hali i licznie zebraną lubińską publicznością odniosą zwycięstwo. Ostatnio Cuprum uległo Czarnym Radom, ale jeszcze przed tym meczem sprezentowali kibicom wspaniałe widowisko w Bydgoszczy, gdzie pokonali tamtejszego Chemika 3:2! Katowiczanie od trzech spotkań utrzymują dobra passę. Pokonali kolejno Indykpol Olsztyn, Trefl Gdańsk i Resovię Rzeszów.
– Mamy motywację zastopować dobrą serię Katowic. Pierwszy mecz u nich wypadł nam bardzo dobrze i mam nadzieję, że nie będą mieli dzięki temu na nas sposobu i pokonamy ich ponownie – podkreśla Damian Boruch, środkowy Cuprum Lubin.
Podczas piątkowego meczu uczniowie po okazaniu swojej legitymacji szkolnej będą mogli wejść na mecz za darmo. To akcja Cuprum Lubin dla młodych kibiców podczas ferii zimowych.