Ukradł, schował i chciał sprzedać. Ale jego kryjówkę znalazł inny mieszkaniec – i tak złodziej okradł złodzieja. Pierwszy jest już w rękach policji, drugi jest poszukiwany.
30-letni lubinianin ukradł pokrywy z węzłów ciepłowniczych. Policja słusznie zauważa, że był wyjątkowo nieodpowiedzialny, gdyż pokrywy znajdowały się w okolicach szpitala i przez niezabezpieczone otwory ktoś mógł wpaść do węzła.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z wydziału kryminalnego lubińskiej policji.
– W wyniku pracy operacyjnej i na podstawie zebranych informacji wytypowali i zatrzymali sprawcę kradzieży. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec Lubina – relacjonuje aspirant sztabowy Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej komendy. – Jak ustalili, lubinianin przygotował sobie pokrywy do sprzedaży na skupie złomu. Jednak zanim to zrobił, ukrył je. Nie zdążył spieniężyć łupów, gdyż zanim to zrobił, inny sprawca po prostu ukradł je z kryjówki – dodaje.
30-latkowi za kradzież grozi nawet pięć lat więzienia. Natomiast mężczyzna, który okradł złodzieja wciąż jest poszukiwany.
http://youtu.be/LJWRsYqinps