LUBIN. Pod pretekstem oczekiwania na kolegę zostali wpuszczeni do mieszkania przy ul. Mieszka I. W czasie gdy ojciec mężczyzny, do którego rzekomo przyszli znajomi, parzył gościom kawę – ci okradli go na kilkaset złotych.
– Około godziny 14.30 otrzymaliśmy zgłoszenie od poszkodowanego. Kobieta i mężczyzna podawali się za znajomych syna gospodarza, więc ten bez problemu wpuścił ich do środka – relacjonuje rzecznik lubińskiej policji, aspirant sztabowy Jan Pociecha.
Policja apeluje o ostrożność. – Jeśli nie mamy pewności czy goście faktycznie są znajomymi kogoś z członków rodziny, to nie powinniśmy wpuszczać ich do domu – przestrzega rzecznik.
Wczorajszego popołudnia do kradzieży doszło także w Sitnie, w gminie Ścinawa. – Zostaliśmy zawiadomieni o zniknięciu materiałów budowlanych – tłumaczy Pociecha. Poszkodowany oszacował straty na prawie 4 tys. zł. W przypadku obydwu spraw policja prowadzi czynności mające na celu ustalenie sprawców.