Złapany po szybkim pościgu

17

LUBIN. Świadkowie dzisiejszego pościgu pod niebiosa wychwalają skuteczność miejscowej policji, która w błyskawicznym tempie zatrzymała niesfornego młokosa. – Gdyby nasi mundurowi zawsze byli tak efektywni, to naprawdę czulibyśmy się bezpiecznie. Prosimy podziękować tym panom za sprawną akcję – apelują nasi Czytelnicy.

Jak się okazuje internauci byli świadkami zatrzymania dziewiętnastolatka, który wraz z kolegą przebiegał przez przejście dla pieszych na czerwonym świetle. Niesforni piesi mieli podwójnego pecha, bo nie dość, że przyuważyli ich policjanci z drogówki, to do tego dziś prowadzili akcję pod kryptonimem: „Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego”.

– Nastolatkowie przebiegali przez przejście na ulicy Armii Krajowej obok Muzy – relacjonuje aspirant Karolina Hawrylciów z lubińskiej komendy. – Policjanci próbowali ich zatrzymać, dając znaki świetlne i dźwiękowe. Jeden z mężczyzn zareagował i zatrzymał się do kontroli, a drugi rzucił do ucieczki – dodaje.

Jak relacjonują nasi Czytelnicy, mundurowi dopadli delikwenta na podwórku międzyblokowym przy ul. Tysiąclecia. Teraz, za niestosowanie się do poleceń policji, czekają go przykre konsekwencje. Policjanci skierowali przeciwko niemu wniosek do sądu.

Drugi z winowajców otrzymał mandat karny w wysokości 100 zł. Uciekinier tłumaczył, że chciał się skryć przed drogówką, ponieważ nie zamierzał otrzymać kolejnego już mandatu.


POWIĄZANE ARTYKUŁY