Prawdopodobnie myśleli, że nie zwrócą na siebie niczyjej uwagi. Trzej mężczyźni włamali się do sklepu i wynieśli z niego sporo kartonów z odzieżą. Ktoś jednak ich zauważył i zadzwonił na policję.
Była godzina 9, gdy zaparkowali pod sklepem dostawczy bus i zaczęli do niego ładować kartony z odzieżą. Zauważył ich pewien lubinianin, który uznał, że zachowują się podejrzanie, zadzwonił więc na policję.
– Podejrzenia dzwoniącego wzbudziło tempo, w jakim trzech mężczyzn wynosi kartony ze sklepu, które następnie załadowywane są na samochód – mówi aspirant sztabowy Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji.
Wkrótce okazało się, że podejrzenia lubinianina były słuszne. Trzech mężczyzn w wieku od 31 do 45 lat, wszyscy mieszkańcy Lubina, włamali się do sklepu i go okradli. Gdy zatrzymała ich policja, nie zdążyli odjechać daleko. Tył busa był załadowany kartonami z odzieżą.
– Teraz cała trójka odpowie za kradzież z włamaniem. Może im grozić za to kara do 10 lat pozbawienia wolności – aspirant sztabowy Pociecha.
