Złapali właściciela leśnej plantacji

34

Wiele tygodni temu założył w lesie własną uprawę konopi indyjskich. Był bardzo zdziwiony, gdy podczas jednego ze zbiorów został nakryty przez policję – 24-letni mieszkaniec naszego powiatu odpowie za posiadanie i uprawę nielegalnych roślin.

– Policjanci z Komisariatu Policji w Rudnej trafili na ślad uprawy konopi indyjskich. Nieznana osoba posadziła i pielęgnowała rośliny w lesie z dala od dróg oraz w trudno dostępnym miejscu. Sprawca pewnie myślał, że w ten sposób skutecznie ukryje swoją uprawę – opowiada oficer prasowy lubińskiej policji, aspirant sztabowy Jan Pociecha.

Nic bardziej mylnego. Policjanci wiedzieli o uprawie, jednak nie znali ogrodnika. Poprosili więc o pomoc strażników leśnych.

– Funkcjonariusze razem przygotowali na podejrzanego zasadzkę. Cierpliwość policjantów i strażników opłaciła się. Po kilku daniach na plantację przyszedł młody mężczyzna. Nieświadom faktu, że jest obserwowany spokojnie wyjął z plecaka nożyczki i przystąpił do zbiorów – relacjonuje oficer prasowy.

Ogrodnikiem nielegalnej plantacji okazał się 24-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego. Za posadzenie i uprawę roślin trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.

Przypomnijmy, że za posiadania narkotyków grozi kara do 3, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość, nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Jeśli okaże się natomiast, że zatrzymany także handlował nimi, wówczas może mu grozić 8, a gdy w grę będzie wchodzić znaczna ilość środków odurzających, nawet 10 lat pozbawienia wolności.


POWIĄZANE ARTYKUŁY