LUBIN. Miała ruszyć w połowie kwietnia, teraz nie wiadomo, kiedy się rozpocznie. Mowa o przebudowie ulic Leśnej i Piłsudskiego w Lubinie. Główny wykonawca poinformował starostwo, że z powodu kłopotów finansowych nie jest w stanie zrealizować kontraktu.
Remont ul. Leśnej jest częścią dużego projektu, w ramach którego powiat już zmodernizował fragment ulicy Piłsudskiego i wybudował w jej połowie rondo. Przebudowano także odcinek ulicy Leśnej – do skrzyżowania ze Szpakową.
Korzystający z tej trasy kierowcy już przywykli do tego, że wjeżdżając na to skrzyżowanie trzeba zdecydowanie zwolnić – nierówna „stara” jezdnia od razu daje się we znaki. Ta sytuacja nie miała jednak trwać wiecznie.
Planowano, że trzeci etap przebudowy pozostałego odcinka ulicy Leśnej rozpocznie się w połowie kwietnia. Władze powiatu zabezpieczyły pieniądze na inwestycję (chodzi o prawie 6 mln zł), jednak wszystko wskazuje na to, że dojdzie ona do skutku dopiero w przyszłym roku.
– Wykonawca, Zakład Transportowo-Sprzętowy Trawos, w ubiegłym tygodniu poinformował nas, że nie może zrealizować kontraktu – mówi starosta Tadeusz Kielan. – Powodem jest zła kondycja finansowa firmy oraz niezdolność do zatrudnienia podwykonawców.
Powiat podjął negocjacje z drugim członkiem konsorcjum, firmą DROGBUD Podkarpacki Holding Budowy Dróg Sp. z o.o. Niestety, firma nie udzieliła wsparcia Trawosowi i również wycofała się z kontraktu.
To oznacza, że powiat nie będzie mógł w wyznaczonym czasie wykonać i rozliczyć się z tej dotowanej przez urząd marszałkowski inwestycji.
– W tej chwili prowadzimy z urzędem marszałkowskim rozmowy dotyczące możliwości wydłużenia terminu do czerwca przyszłego roku po to, abyśmy mogli przeprowadzić ponownie przetarg i wyłonić kolejnych wykonawców, a tym samym nie stracić dofinansowania z Regionalnego Funduszu Operacyjnego – wyjaśnia starosta.
Przypomnijmy, że wartość całej inwestycji, związanej z przebudową ulic Leśnej i Piłsudskiego, wynosi około 20 mln zł.