III Zimowy Trening Biegowy łęgami Odrzańskimi liczący 34km (trasa Chobienia-Ścinawa) był dla 57 uczestniczek i uczestników niesamowitą przygodą, sprawdzeniem własnych umiejętności i zamknięcia sezonu w wielkim biegowym stylu. Na mecie czekali na śmiałków rekonstruktorzy Przyjaciół Historii, którzy przywitali ich hucznie.
Przyjaciele Historii, w tym Związek Piłsudczyków RP, Rodzinna Grupa REKO oraz parkrun Lubin, zabezpieczał końcowy etap Zimowego Treningu Biegowego, którego organizatorem jest Tomasz Niwisiewicz.
– Celem było przeprowadzenie w porze zimowej całej grupy przy korycie rzeki Odra. I to się udało! Cała grupa biegaczy była zdyscyplinowana, zresztą właśnie takich ich wszystkich znam. Tutaj, chciałbym podziękować ekipie STARTU Ścinawa – Stanisławowi Bekaczowi i Janowi Bielawskiemu. Kawał dobrej roboty – podkreśla organizator imprezy, Tomasz Niwisiewicz.
Zimowy Trening w tym roku to moc współorganizatorów, dzięki którym wydarzenie nabrało jeszcze większego rozmachu. Ramię w ramię z Tomaszem Niwisiewiczem stanął Burmistrz Miasta Ścinawa i Gminy Ścinawa Krystian Kosztyła, Sołectwo Chobienia w osobie Danuty Zgobik, Pałacyk w Ścinawie, biegacze, klubu sportowe jak UKS Boks Głogów czy Karate Goju Ryu Petro Team, Muzeum Historyczne w Lubinie czy Międzyzakładowy Związek Zawodowy Pracowników Polskiej Miedzi.
Finał 34-kilometrowego dystansu przypadł na statek-parking w Ścinawie. Tam, uczestników wyczekiwali i doglądali rekonstruktorzy, którzy podczas wydarzenia przywdziali mundury powstańców styczniowych, 5 Dywizji Syberyjskiej oraz partyzantów Armii Krajowej. Przy wjeździe do Ścinawy od strony mostu, zainscenizowali nawet scenę, podczas której partyzant Armii Krajowej bierze do niewoli oficera Wehrmachtu. Druga część rekonstruktorów brała udział sportowo w wydarzeniu. Na trasę wybiegli odtwarzający postacie Janusza Kusocińskiego, Józefa Noji, Wacława Soldana czy Józefa Kałużę.
Kiedy wszyscy biegacze dotarli już w okolice mostu, Tomasz Niwisiewicz dał sygnał rekonstruktorów rakietnicą spadochronową. Ci, odpowiedzieli tak samo, co było sygnałem do ostatniego etapu dla uczestników Zimowego Treningu. Pasjonaci historii przywitali ich podwójną salwą w niebo z pistoletów kapiszonowych z okresu powstania styczniowego. Były także okrzyki: Wiwat śmiałkowie! Brawo biegacze!
Na dziobie ścinawskiego statku-parkingu, powiewały flagi, które nawiązywały do Rzeczpospolitej Obojga Narodów, Powstania Śląskiego oraz Powstania Warszawskiego.
Na koniec wszyscy uczestnicy odpalili race dymne i tym samym zakończyli sportową część III Zimowego Treningu Biegowego łęgami Odrzańskimi 34 km. Później odbyła się tradycyjna wielka integracja podczas biesiady z losowaniem nagród.
Fot. Ilona Babicz / Robert Czerwonka
