Zimne kaloryfery i brak ciepłej wody – na te niedogodności narzekają dziś mieszkańcy osiedla Przylesie. Władze spółdzielni otrzymały informację o awarii przed godz. 15.00 i rozwiesiły w budynkach informację na ten temat.
Wielu lokatorów nie zauważyło jednak ogłoszenia i za pośrednictwem naszej redakcji próbują dowiedzieć się czegoś na temat przyczyn chłodu w ich domach.
– Wiadomo, że popsuł się kocioł w ciepłowni przy ul. Przemysłowej – mówi Tomasz Radziński, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Przylesie”. – Obiecano nam, że usterka powinna być usunięta jeszcze dziś wieczorem – dodaje prezes.
Zdaniem szefa lubińskiej spółdzielni problem dotyczy nie tylko jego lokatorów. Poprzednio zdarzało, że się spółdzielnia nie płaciła za przerwy w dostawie ciepła. Jeśli awaria trwa dłużej niż dobę, odliczamy sobie to od rachunku – zapewnia prezes Tomasz Radziński.