Byli tacy, którzy wieścili jej koniec w tym sezonie, jednak zima po raz kolejny dała o sobie znać. Biały koniec ferii zimowych to dobra informacja dla najmłodszych, mniej zadowoleni są zazwyczaj kierowcy. Muszą bowiem szczególnie uważać na drogach, by nie wpaść w poślizg. Na szczęście większość ulic i chodników naszego miasta jest czarna i odśnieżona. To zasługa pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Lubinie, którzy są w pełnej gotowości i od wczorajszego wieczoru nieprzerwanie pracują.
Sprzęt, piasek, sól, a do tego specjalne dyżury całodobowe – wszystko dla bezpieczeństwa kierowców i pieszych. Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania, które odpowiada za utrzymanie porządku na lubińskich drogach, rozpoczęło przygotowania do zimy na długo przed pierwszymi przymrozkami. Już od września przeprowadzane były przeglądy sprzętu, naprawy i uzupełnienia floty. Firma zakontraktowała też dostawy soli i piasku.
– Dysponujemy pięcioma sprawnymi piaskarkami do posypywania dróg, natomiast jeżeli chodzi o chodniki i przejścia dla pieszych to w użyciu są ciągniki, których też mamy pięć sztuk. Instalujemy na nich pługi odśnieżne, usuwające nadmiary śniegu – mówi prezes MPO Edward Siwak.
– Obecnie mamy w magazynach 130 ton soli i 100 ton piasku. Ale mamy tak podpisaną umowę z dostawcą, że w każdej chwili możemy zamówić kolejne partie do nawet dwóch tysięcy ton. W razie potrzeby są one szybko dostarczane, w ciągu maksymalnie 6 godzin – dodaje szef komunalnej spółki.
Na każdej zmianie przy akcji „Zima” pracuje dodatkowych 20 pracowników MPO w Lubinie. Tak będzie przez kilka najbliższych dni, bo jak wynika z prognoz synoptyków, zima zostanie z nami co najmniej do przyszłego tygodnia.
Przedsiębiorstwo odpowiada za utrzymanie niemal wszystkich ulic w mieście. Wyjątkiem są niewielkie odcinki dróg krajowych i wojewódzkich.
Jak dowiedzieliśmy się od lubińskich strażaków, od wczorajszego popołudnia nie odnotowano żadnych interwencji związanych z powrotem zimy.
W tym artykule znajdziecie komplet numerów telefonicznych, pod które można dzwonić w razie zauważenia nieodśnieżonej drogi.
Fot. BM, Czytelnicy