Kupno gruntów między Lubinem a Legnicą znów będzie możliwe. Agencja Nieruchomości Rolnych wznowiła bowiem przetargi na zakup gruntów, na których prawdopodobnie miałaby powstać kopalnia węgla brunatnego.
O ewentualnej budowie kopalni w okolicach Lubina i Legnicy zaczęło był głośno w lutym tego roku. Kolejne doniesienia prasowe sugerowały, że już wkrótce mieszkańców okolicznych wsi czekają wysiedlenia. Rząd długo milczał w tej sprawie i dopiero niedawno, pod wpływem nacisków lokalnych działaczy, zaczęły pojawiać się informacje, że państwo jest zainteresowane zalegającymi pokładami węgla. Konkretów jednak jak dotąd nie podano.
Kwestia wydobycia węgla spowodowała, że Agencja Nieruchomości Rolnych postanowiła profilaktycznie wstrzymać sprzedaż należących do Skarbu Państwa gruntów na tym terenie, by ułatwić przyszłej kopalni ich wykup.
Brak jest jednak precyzyjnych informacji na temat kopalni, dlatego w ostatnim czasie wznowiono przetargi.
– Dopóki nie będzie miejscowego planu o eksploatacji będziemy sprzedawać te grunty – powiedziała nam Alicja Mochol-Kędziora, administrator w legnickim oddziale ANR.
Na razie nie wiadomo jeszcze czy znajdą się chętni na kupno gruntów zagrożonych odkrywką. ANR jest teraz na etapie rozpisywania przetargów i najwcześniej w październiku okaże się czy ziemie pod Legnicą cieszą się zainteresowaniem nabywców.
MS