Mieszkaniec Lubina zginął w sobotę rano na drodze krajowej z Polkowic do Zielonej Góry. Mężczyzna zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Dotąd nie wiadomo, dlaczego.
Lubinianin jechał renaultem w kierunku Zielonej Góry. W okolicach Mieszkowa zjechał nagle na pobocze drogi i uderzył w drzewo. Samochód odbił się od niego i zatrzymał dopiero na kolejnym. 45-letni kierowca zginął na miejscu.
Policja bada przyczyny wypadku.
MRT