Dziś około godziny 12.30 na głębokości 610 metrów w kopalni Lubin Wschodni oddział C-2 doszło do nieszczęśliwego wypadku. Śmierć poniósł operator ładowarki.
Górnik został przygnieciony przez ładowarkę na drodze dojazdowej do oddziału, w miejscu przekazywania maszyn – wynika z komunikatu biura prasowego spółki, które nie ujawnia bliższych danych na temat okoliczności zdarzenia.
Ofiara to 48-letni górnik, operator ładowarki łyżkowej, który został przyciśnięty łyżką do ociosu. Górnik zmarł na skutek odniesionych obrażeń ciała. Okoliczności wypadku bada Okręgowy Urząd Górniczy we Wrocławiu pod nadzorem Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach – czytamy na stronach internetowych śląskiego WUG.
W tym roku to drugi śmiertelny wypadek w oddziałach KGHM.