Pomimo sprzeciwów Związków Zawodowych i Rady Pedagogicznej Zespołu Szkół nr 2, starosta wybrał nowego dyrektora. Objęciu stanowiska przez Elżbietę Jasińską sprzeciwiano się do tego stopnia, że pismo w tej sprawie trafiło do wojewody. Kilka dni temu nowa dyrektorka sama zrezygnowała z objęcia tej funkcji.
Był konkurs na dyrektora szkoły. Spośród trzech kandydatek wyłoniono zwycięzcę – Elżbietę Jasińską – do tej pory nauczycielkę w Zespole Szkół nr 1 w Lubinie. Jednak, związki zawodowe ZS nr 2 oraz Rada Pedagogiczna tej szkoły sprzeciwiły się temu wyborowi.
– Nasza szkoła wystawiła dwie bardzo dobre kandydatki na stanowisko dyrektora – mówiła zaraz po ogłoszeniu wyników konkursu Renata Zujewicz, nauczycielka ZS nr2. – Nie chcemy dyrektora z zewnątrz, który nic nie wie o problemach naszej placówki, o specyfice pracy tutaj. Nasza szkoła ma problemy z coraz mniejszą liczbą uczniów w każdym roku, a nie z bezpieczeństwem, na co stawiała nowa dyrektorka. Chcemy pracować z dyrektorem, któremu możemy zaufać, i który od lat związany jest z naszą placówką.
Starosta, po rozpatrzeniu skargi na przebieg konkursu podtrzymał decyzję komisji konkursowej. Takie samo stanowisko przyjął Wojewoda Dolnośląski. W odpowiedzi na pismo w sprawie unieważnienia konkursu na dyrektora, Jacek Dżedzyk, dyrektor Wydziału Nadzoru i Kontroli Urzędu Wojewódzkiego napisał:
– (…) organ nadzoru (…) nie znalazł podstaw do stwierdzenia nieważności uchwały Zarządu Powiatu w Lubinie (…) w sprawie powierzenia stanowiska dyrektora Zespołu Szkół nr 2. Po tym piśmie sytuacja byłaby klarowna, gdyby Elżbieta Jasińska, sama nie zrezygnowała z objęcia powierzonej funkcji.
– Powodem rezygnacji były sprawy osobiste – poinformował nas Krzysztof Olszowiak, rzecznik prasowy starostwa.
Niestety z samą Elżbietą Jasińską nie udało nam się skontaktować.
Czy teraz ZS nr 2 zostanie bez dyrektora? Do rozpoczęcia roku szkolnego pozostało dokładnie siedem dni. Według ustawy o systemie oświaty dotyczącej obsadzania dyrektorskiego fotela czytamy „jeżeli do konkursu nie zgłosi się żaden kandydat albo w wyniku konkursu nie wyłoniono kandydata, organ prowadzący powierza to stanowisko ustalonemu przez siebie kandydatowi, po zasięgnięciu opinii rady szkoły lub placówki i rady pedagogicznej. (…) Do czasu powierzenia stanowiska dyrektora, (…) organ prowadzący może powierzyć pełnienie obowiązków dyrektora szkoły wicedyrektorowi, a w szkołach, w których nie ma wicedyrektora nauczycielowi tej szkoły, jednak nie dłużej niż na okres 6 miesięcy. W lubińskim Zespole Szkół nr 2 wicedyrektorzy są, nawet dwóch – Danuta Gołąb, nauczycielka matematyki i Katrzyna Kruczek nauczycielka przedmiotów zawodowych. Czy któraś z nich obejmie stanowisko do czasu rozstrzygnięcia konkursu? Tego jeszcze nie wiadomo.
– Jesteśmy zaskoczeni nagłą rezygnacją Elżbiety Jasińskiej – mówi Krzysztof Olszowiak. – Zarząd starostwa jeszcze w tym tygodniu zbierze się w trybie pilnym i podejmie decyzje o tym, kto będzie pełnić funkcję dyrektora w Zespole Szkół nr 2. Wicedyrektorki tej szkoły również brane są pod uwagę.
– Mamy nadzieję, że któraś z wicedyrektorek będzie pełnić obowiązki dyrektora tej placówki do momentu rozpisania kolejnego konkursu – mówi Joanna Wróblewska, nauczycielka języka polskiego i informatyki. – Obie są wieloletnimi pracownicami tej szkoły. Bardzo dobrze znają uczniów, środowisko i specyfikę pracy w tej placówce – dodaje.
Ewa Chojna
dodał: redaktor