Zostali powołani, by eliminować niebezpieczne zachowania na drodze, zwłaszcza w kontekście przekraczania dozwolonej prędkości. Dziś – po dwóch latach funkcjonowania lubińskiej grupy SPEED – okazuje się, że był to słuszny kierunek. Niemal każdego dnia mundurowi z grupy SPEED zatrzymują pijanych kierowców i równie wielu piratów drogowych.
Na drogach każdego dnia obserwujemy większy ruch w porównaniu do okresu sprzed kilku tygodni. Policjanci intensywnie pracują, aby kierowcy zachowywali się odpowiedzialnie, a ci którzy tego nie robią, ponosili odpowiednie konsekwencje. Prędkość i stan trzeźwości kierujących są pod szczególnym nadzorem policjantów dbających o bezpieczeństwo na drodze.
– Policjanci z grupy SPEED zatrzymali na trzy miesiące prawo jazdy kierującemu audi, który na terenie zabudowanym pędził 110 km/h – informuje asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. – Mandatem karnym została również ukarana pasażerka tego mężczyzny. Kobieta wyrzuciła niedopałek papierosa przez okno prosto na radiowóz. Surowe konsekwencje poniósł również kierujący, który zdecydował się na wyprzedzanie na skrzyżowaniu – dodaje.
Dalsze działania policjantów doprowadziły do zatrzymania kierującego samochodem osobowym marki Volkswagen.
– Funkcjonariusze jechali naprzeciwko mężczyzny. Jego styl jazdy mógł wskazywać, że może być nietrzeźwy. Mundurowi zawrócili i zatrzymali do kontroli drogowej, jak się okazało 52-letniego mieszkańca powiatu lubińskiego. Od razu wyczuli od niego silną woń alkoholu. Pierwsze badanie alkomatem wykazało w organizmie tego mężczyzny 2,3 promila alkoholu, natomiast drugie badanie wykazało tendencje wzrostową. Wynik na alkomacie to już ponad 2,5 promila. Dodatkowo, po sprawdzeniu 52-latka w policyjnych systemach wyszło na jaw, że ten nieodpowiedzialny kierujący nie ma uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, gdyż stracił je właśnie za jazdę „na podwójnym gazie” – informuje asp. sztab. Serafin.
Mundurowi przypominają: każde nieodpowiedzialne zachowanie na drodze może skończyć się ludzką tragedią. Każde, nawet z pozoru błahe zignorowanie przepisów, brawura, zlekceważenie senności czy zmęczenia, a przede wszystkim wcześniej wypity alkohol, mogą być przyczyną tragedii na drodze i nieodwracalnego dramatu wielu rodzin.