Ze skąpstwa i strachu zajmują cudze miejsca

22

Po półtora miesiąca opadły już emocje związane z otwarciem pierwszej w naszym mieście galerii handlowej z prawdziwego zdarzenia. Nie milkną jednak echa samego jej powstania. – Nie mamy, gdzie zaparkować naszych aut, bo okolica jest wręcz zapchana samochodami klientów Cuprum Areny – narzekają mieszkańcy ulic Sybiraków i Budziszyńskiej.

Wprawdzie wraz z powstaniem galerii utworzono 900 nowych miejsc parkingowych, jednak wielu klientów boi się wjechać na piętrowy parking lub zwyczajnie woli uniknąć opłaty za ponadgodzinny postój. Cierpią na tym mieszkańcy osiedla Świerczewskiego, dla których otwarcie obiektu stało się codzienną udręką.

– Wracając do domu każdego dnia zastanawiamy się czy tym razem uda nam się znaleźć miejsce blisko domu. Poza tym ulice są często nieprzejezdne. Nie wiemy, jak do ludzi mają dotrzeć karetki czy straż pożarna – zastanawiają się okoliczni mieszkańcy.

Z rangi problemu zdają sobie sprawę urzędnicy. – Zleciliśmy już opracowanie projektu organizacji ruchu na tym osiedlu – podkreśla Tadeusz Kielan, naczelnik wydziału infrastruktury lubińskiego magistratu.

– Ulica Sybiraków stanie się jednokierunkową z możliwością parkowania po jednej ze stron. Zmiany obejmą też ulicę Budziszyńską. Dodatkowo przeanalizujemy możliwość utworzenia nowych miejsc parkingowych – dodaje urzędnik. Projekt ma być gotowy w lipcu, a najpóźniej w sierpniu zostanie wprowadzony w życie.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY