Z Chobieńskiego Ośrodka Kultury wyruszyła 50-osobowa wycieczka do Karpacza, aby zdobyć najwyższy szczyt Karkonoszy – Śnieżkę. Większość osób już po raz kolejny, ale byli wśród wędrowców i tacy, którzy po raz pierwszy wchodzili na Śnieżkę.
Zdobycie Śnieżki nie jest łatwym zadaniem, biorąc pod uwagę: wiek uczestników i ich możliwości fizyczne, ale grupie z Chobieni udało się trafić na wyśmienitą pogodę i dobrą widoczność.
– Wszyscy byliśmy zachwyceni otaczającą nas przyrodą. Na całej długości szlaku zbocza porastały młode jarzębiny, które pięknie komponowały się ze skałami, ukazując cudne widoki, przełęcze, przeplatane „lawiną kamieni” – mówi jedna z uczestniczek wyprawy
Trasa wędrówki, którą wybrał przewodnik po górach Sudetach Ryszard Kuc, nie należała do najłatwiejszych. Jednak trud wejścia został nagrodzony wspaniałym widokiem na równię pod Śnieżką – jest to wielkie wypłaszczenie porośnięte kosodrzewiną.
Szczególnie przyjemnym widokiem dla zmęczonej grupy była siatka ścieżek, którą z wielkim wysiłkiem została przez wędrowców pokonana.
– Z ogromną satysfakcją spoglądaliśmy w dół góry, gdzie wcześniej wspinaliśmy się po krętych ścieżkach, na których teraz widać było bardzo małe postacie turystów, zabudowania w Karpaczu i okolicach. Po nacieszeniu się tak cudnym widokiem i krótkim odpoczynku, zaczęliśmy schodzić w dół, spotykając po drodze wielu turystów w tym z Czech i Niemiec – wspomina jedna z osób, która wybrała się na wyprawę. – Pomimo tego, że był to wyczerpujący dzień, nasza wycieczka była bardzo udana i wielu z wycieczkowiczów zgłosiło swój udział na kolejną taką wyprawę.