Zbuntowani zwierają szeregi

10

Załoga Cuprum Areny nie daje za wygraną. Pomysł wydłużenia pracy w weekendy do godziny dziesiątej wieczorem nadal jest torpedowany przez pracowników, a zwłaszcza tych, którzy mieszkają poza Lubinem.

Pracownicy przesłali nam zeskanowane listy 86 stoisk, które nie godzą się na wprowadzenie zmian. – Większość tak naprawdę będzie pracować do godziny 22.30, bo przecież trzeba posprzątać, rozliczyć kasę itd. – napisali w liście do dyrekcji handlowej rotundy.

Spośród 525 zatrudnionych aż 256 nie mieszka w Lubinie. Załogę jedenastu sklepów stanowią osoby wyłącznie spoza miasta. Jedynie pięć punktów zatrudnia tylko samych lubinian.

Ponadto załoga sugeruje dyrekcji, by na dziesięć minut przed zamknięciem galerii nadawać komunikat o końcu pracy. – W innych galeriach to funkcjonuje i klienci wiedzą, że nie mogą w nieskończoność chodzić po sklepach – apelują sprzedawcy.


POWIĄZANE ARTYKUŁY