LUBIN/KRAJ. 3,7 mld zł – tyle podatku według posła Ryszarda Zbrzyznego Polska Miedź będzie musiał zapłacić za wydobycie miedzi i srebra, jeśli wejdzie w życie znowelizowana ustawa o podatku od kopalin. – Te przepisy oznaczają koniec KGHM-u! Nie możemy pozwolić zastój inwestycyjny, na zwolnienia ludzi i obniżenia ich pensji. Będziemy protestować! – zapowiada poseł Zbrzyzny.
Ryszard Zbrzyzny wyliczył, że za wydobycie miedzi spółka będzie musiała zapłacić do budżetu państwa około 3 mld zł, a za srebro – 770 mln zł. – I to wszystko przy aktualnym kursie miedzi i złotówki. Nie wiem więc skąd ministrowi finansów wyszło około 1,8 mld zł. Ta kwota będzie dwa razy większa! – grzmi poseł.
Będzie, jeśli proponowane zmiany wejdą w życie. A wszystko na to wskazuje. Dziś dyskusje na ten temat trwają w komitecie stałym rady ministrów. Potem musi to jeszcze zaakceptować sama rada ministrów i sejm. – W tym roku zysk KGHM jest rekordowy, bo wynosi aż 11 mld zł. Ale w tej kwocie zawiera się jednorazowy zysk ze sprzedaży Polkomtela. Rzeczywiście z produkcji KGHM uzyskał około 6 mld zł. Jeśli będzie miał zapłacić państwu prawie 4 mld zł, to zostanie mu zaledwie dwa. I co robić z taką kwotą, jak realizować inwestycje? – pyta poseł.
Lider SLD uważa, że chcąc ratować budżet kraju, Platforma wydaje wyrok na nasz region. – Bo prezes Wirth słusznie zauważył, że niektóre kopalnie, jak ZG Lubin i część Polkowic-Sieroszowic przestanie być opłacalna. Pracę może stracić kilka tysięcy osób, a pozostali będą zarabiać mniej. Nagroda roczna od tak małego zysku nie będzie już bowiem wynosić ponad 20 procent, a zaledwie 8 – wylicza parlamentarzysta.
Związki z Polskiej Miedzi wysłały już do ministra finansów negatywną opinię odnośnie podatku od kopalin. Planują też zgłosić sprawę do Trybunału Konstytucyjnego. Nie wykluczają też protestów. – Pora, by posłowie z tego regionu obudzili się z letargu, przestali myśleć o dyscyplinie partyjnej, a zaczęli o mieszkańcach tego regionu – apeluje poseł Zbrzyzny.