Lubinianie, którzy do 15 marca wrzucą nakrętki do charytatywnych serc w mieście, pomogą kolejnej osobie. Wiktor Andrejko, uczeń II Liceum Ogólnokształcącego choruje na SMA – rdzeniowy zanik mięśni. Leczenie tej choroby jest szczególnie drogie, dlatego Stowarzyszenie Lubin 2006 chce pomóc w zbiórce wspólnie z mieszkańcami miasta.
– Nakrętki, które trafiają do naszych serc, służą mieszkańcom Lubina i powiatu lubińskiego. Tym razem chcemy z ich sprzedaży uzyskać 10 tysięcy złotych – to kwota potrzebna na trzymiesięczną rehabilitację Wiktora. Lubinianie chętnie pomagają potrzebującym, wierzę więc, że i tym razem się uda – mówi Tymoteusz Myrda, szef Stowarzyszenia Lubin 2006.
Charytatywne akcje dla chłopca organizowane są w Lubinie od kilkunastu lat. Jego ojciec, Wojciech Andrejko, wdzięczny jest za dotychczasową pomoc i prosi lubinian o dalsze wsparcie: – Każda nakrętka pomoże Wiktorowi korzystać z systematycznej rehabilitacji – mówi.
Serca z logo Lubin 2006 stoją w kilkunastu miejscach w mieście, głównie przy przedszkolach i szkołach, ale także Cuprum Arenie. Stowarzyszenie zamierza też rozdać najmłodszym lubinianom zakładki do książek z informacją o zbiórce, żeby dzieci mogły pomóc choremu koledze.
Po 15 marca serca zostaną opróżnione, a nakrętki wyjadą do punktu skupu.
Fot. materiały prasowe