Istniała obawa, że II etap Ecoren Cup 2011 mógłby się nie odbyć. Dość intensywne opady deszczu zaniepokoiły młodych zawodników. Jak się jednak okazało po niecałej godzinie pogoda raptownie się zmieniła i nad bocznymi boiskami Chrobrego Głogów zaświeciło słońce. Na murawie pojawiło się 132 zawodników.
17 zespołów wzięło udział w drugim dniu eliminacji do finałowej rozgrywki Ecoren Cup 2011. – Frekwencja jest dla nas jak najbardziej satysfakcjonująca. – Mówiła Joanna Szczepaniak, organizator turnieju. Zawodnicy jak dzień wcześniej zostali podzieleni na dwie grupy. – Mamy zawodników z młodszego rocznika. Z tej grupy do finałów awansują dwa zespoły. W grupie starszej również wychodzą dwie pierwsze ekipy. – Mówi Roman Hnat, współorganizator turnieju. W kategorii wiekowej 1999-2001 wystąpiło 6 drużyn: Streetball, Merkury United, FC Pomieszańce, Placki Team, FC Głogowianie oraz Łago. Natomiast w kategorii wiekowej 1996-1998 wystąpiły nastepujące zespoły: KS Kłobuczyn, FC Drzewce, Wyspa Dziedzionków, Miśki Chrobrego, Nic, Atomówki, FC Kikuty, Nic Mi Nie Jest, AC Kopernik, Biało Zieloni Amatorzy oraz Orły z Budowlanych.
Rywalizacja sportowa była widoczna na każdym kroku. Niektórzy pojawili się ma boisku, aby zabić czas. – Bardzo dobrze nam się gra w piłkę. Jest ładna pogoda więc dlaczego nie uczestniczyć w turnieju. – Mówił Aleksander Janiewicz, Placki Team. Natomiast jego kolega z drużyny, Seweryn Gnap, tak komentował uczestnictwo w zawodach. – Przyszliśmy p[ograć w nogę. Raz idzie nam lepiej, a raz gorzej, ale lubimy to robić. Liczą się dla nas te emocje związane z grą na boisku i walka z innymi drużynami.
Byli też tacy zawodnicy jak Krystian Bartkowiak i Jakub Małucki, dla których gra w piłkę nożną jest ich całym życiem. – Po prostu kochamy grać w piłkę nożną. Ten sport poprawia nam nastrój. U nas w rodzinie prawie każdy gra w piłkę, więc można powiedzieć, że mamy ten sport we krwi. – Mówił Krystian.
Dodatkową atrakcją dla młodych sportowców był konkurs rzutów karnych. I może nie byłoby w nim nic niezwykłego gdyby nie fakt, że między słupkami stanął golkiper Chrobrego Głogów, Michał Augustyn. – Większość tych chłopców obserwuje naszą grę podczas treningów. Uważają, że mogą się czegoś nauczyć i ten kontakt z nami jest dla nich bardzo ważny. Właśnie tak powinno budować się relację z dziećmi. – mówi bramkarz głogowskiego zespołu.
Najcelniej bramkarzowi miejscowej drużyny, strzelał Remigiusz Kowalski z FC Drzewce. Następnie zawodnicy powrócili do swoich rozgrywek. Najlepszymi zespołami w kategorii 1999-2000 zostały Streetball i Merkury United, natomiast w grupie młodszej najskuteczniejsi okazali się KS Kłobuczyn oraz FC Drzewce.