Około 190 zawodników stawiło się w Szkole Podstawowej nr 14 w Lubinie na międzynarodowym turnieju w badmintona. Już po pierwszym dniu rywalizacji było widać, że faworytami są Duńczycy i Tajwańczycy. W Lubinie pojawili się już wszyscy sportowcy, jednak niektórzy z nich mieli spore problemy z dostaniem się do naszego miasta.
– Jest to turniej adresowany do tych zawodników z drugiej setki. Mamy więc sporo sportowców młodzieżowych. Organizacyjnie wyglądało to tak, że odbieraliśmy wszystkich badmintonistów z Wrocławia. Bywały takie dziwne sytuacje, typu Tajwan wysłał swoją ekipę do Warszawy. Oni wsiedli to taksówki i poprosili do Lubina. Oczywiście kierowca okazał się na tyle uczciwy, że sprawę wybadał. W Holandii natomiast okradziono zawodnika z Indonezji. W Poznaniu kupił bilet do Lublina, bo tam pani mu tak sprzedała bilet. Później wylądował na jakimś polu i tak po dziewięciogodzinnej tułaczce znaleźliśmy go w końcu we Wrocławiu. Dodam, że ma on siedemnaście lat.
Turniej ma szeroki odzew w naszym kraju. Na zawodach regularnie pojawiają się zawodnicy ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego z Jeleniej Góry, Suwałk czy sportowcy z Białegostoku. Stowarzyszenie Sport Art oraz pracownicy Wzgórza Zamkowego robią wszystko, aby turniej ten był za każdym razem wydarzeniem międzynarodowym. W przyszłości rywalizacja mogłaby przenieść się na powstającą obecnie halę. – W zeszłym roku było dobrze, teraz jest bardzo dobrze, a w przyszłym roku chcemy, aby było genialnie. Podpatrujemy najlepszych, Danię, Anglię czy Chiny. Co ciekawe przyszło na nasz turniej kilka klas podstawowych nie z czternastki i sprzedało się również trochę biletów, co jest dziwne jak na polski badminton. Wiemy, że sporo osób uczestniczyło w takich małych konkursach i było zainteresowane wejściówkami na imprezę – skomentował Marek Zawadka, dyrektor OK. Wzgórze Zamkowe.
– Impreza jest na takim drugim poziomie, młodzi zawodnicy mogą się w niej ogrywać. Trzeba przyznać, że ta grupa graczy bardzo chwali sobie te zawody. W tym roku możemy zobaczyć nowych zawodników, choćby z Azji i oni powodują, że turniej wkracza na taki nowy poziome – przyznał Mark Phelan, międzynarodowy fotograf badmintona i dziennikarz.
Wyniki turnieju można śledzić na stronie www.tournamentsoftware.com
Turniej transmitowany będzie przez telewizję internetową:www.youtube.com/user/BadmintonEuropeConf
Finały można będzie obejrzeć w kanale TVP Sport w niedzielę 22 września o godz. 9.50 – 11.50 – live, pozostałe mecze o godz. 15.00. W poniedziałek i wtorek retransmisje.