31-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego został zatrzymany po trzech latach od dokonania rozboju. Mężczyzna został odnaleziony dzięki badaniom śladów DNA i przeszukaniu baz danych innych krajów Unii Europejskiej.
Mężczyzna był kompletnie zaskoczony, gdy przyszli po niego policjanci. W 2013 roku zaatakował w Lubinie kobietę. Przewrócił ją na ziemię i ukradł jej saszetkę z pieniędzmi.
– Jak zawsze w takich przypadkach, policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego dokonali szczegółowych oględzin miejsca zdarzenia. Zabezpieczyli również ślady pozostawione przez sprawcę – mówi aspirant sztabowy Jan Pociecha, rzecznik lubińskiej policji. – Materiał dowodowy został przekazany do centralnego laboratorium kryminalistycznego i porównany z bazami danych krajów Unii Europejskiej. Badanie śladów DNA wykazało, że ślady zabezpieczone w Lubinie odpowiadają danym zabezpieczonym u jednego z mężczyzn na terenie innego państwa. Tożsamość sprawcy rozboju tym samym została potwierdzona po blisko trzech latach – dodaje.
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzuty. 31-latkowi za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności.