26-letni obywatel Mołdawii wpadł w ręce lubińskiej policji, gdy przewoził przez Lubin skradziony w Niemczech silnik z łodzi motorowej.
Niemieccy policjanci, zajmujący się sprawą kradzieży silnika z łodzi motorowej wartego ponad 60 tys. zł, ustalili, że może on być przewożony przez Polskę. Informacja trafiła do straży granicznej, która z kolei dowiedziała się, że skradziony silnik może znajdować się na terenie powiatu lubińskiego.
– W sprawę włączyli się policjanci z Lubina. Na jednej z ulic miasta namierzyli poszukiwany pojazd. Został zatrzymany. W jego wnętrzu znajdował się kradziony silnik – informuje aspirant sztabowy Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji.
Funkcjonariusze zatrzymali 26-letniego obywatela Mołdawii, który przewoził ów silnik. Odpowie on za paserstwo. Grozi mu do pięciu lat więzienia.