40 minut musieli czekać na kolejny autobus pasażerowie. Policjanci, którzy zatrzymali pojazd do kontroli w okolicach drogi krajowej nr 3 w Lubinie, stwierdzili bowiem, że jest niesprawny i nie pozwolili mu dalej jechać.
– Dzisiaj po godzinie 9 policjanci z wydziału ruchu drogowego lubińskiej policji zatrzymali do kontroli kierowcę autobusu, który przewoził 20 pasażerów – informuje aspirant sztabowy Jan Pociecha, rzecznik lubińskiej policji. – W trakcie sprawdzenia stanu technicznego pojazdu funkcjonariusze stwierdzili zbite lusterko wsteczne oraz niesprawne światło cofania. Te usterki wyeliminował pojazd z dalszej jazdy – dodaje.
Ponadto 66-letni kierowca nie miał przy sobie prawa jazdy ani zezwolenia uprawniającego do wykonywania przewozów pasażerskich.
Pasażerowie musieli czekać 40 minut na podstawienie drugiego, sprawnego autobusu.
– Właściciel firmy przewozowej dostarczył stosowne dokumenty kierowcy, z tego też względu skończyło się tylko na mandacie karnym. Natomiast pojazd, którym kierował, został skierowany na stację diagnostyczną na badania techniczne – mówi rzecznik lubińskiej policji.