GMINA LUBIN. Ktoś zastrzelił roczną kotkę, teraz szukają go zrozpaczeni właściciele zwierzaka i policja. – Ja i żona byliśmy bardzo związani z tym kotkiem. Osoby mogące pomóc w wyjaśnieniu tej sprawy, prosimy o kontakt z redakcją lub policją – apelują właściciele czworonoga.
Kotkę postrzelono z broni na osiedlu Park Szklary w Szklarach Górnych w poprzednią niedzielę 25 marca. – Było to około godziny 18.30. Pomimo udzielonej natychmiast pomocy weterynaryjnej, nie udało się uratować kotki. Powiadomiono Towarzystwo Ochrony Zwierząt, a postępowanie wyjaśniające prowadzi policja – informują właściciele.
Zwierzę trudno było pomylić z bezdomnym kotem, ponieważ miało wyrazistą czerwoną obrożę.
Policja potwierdza, że prowadzi dochodzenie w tej sprawie. – Ze względu na dobro śledztwa, nie ujawniamy szczegółów – dodaje aspirant sztabowy Jan Pociecha, rzecznik lubińskiej policji.
Ciężko też w tej chwili określić, jaka kara może grozić temu, kto postrzelił kotkę. – Kara będzie zależeć, od tego co ustalą policjanci – mówi rzecznik stróżów prawa.
Właściciele postrzelongo zwierzaka mówią, że zwrócili się z tą sprawą do mediów, bo być może jej nagłośnienie ustrzeże przed podobnym losem inne domowe koty czy psy.
– Nagłośnienie tego bulwersującego wydarzenia nie zwróci życia bezbronnemu kotkowi, ale może w przyszłości zapobiec podobnemu zdarzeniu oraz zwiększy naszą wrażliwość na los zwierząt – stwierdzają.