O 4 nad ranem lubińscy policjanci zostali wezwani do nietypowego zdarzenia. Jeden z mieszkańców zasnął za kierownicą, w wyniku czego wjechał w zapory kolejowe. Na szczęście siła uderzenia nie była duża i mężczyźnie nic się nie stało.
– Lubinianin powiedział policjantom, że prawdopodobnie zasnął za kierownicą lancii, przez co wjechał w zapory kolejowe. Nie odniósł żadnych obrażeń, ale uszkodził auto i zapory kolejowe, które były akurat opuszczone ze względu na konserwację – wyjaśnia Elwira Buczek, rzecznik lubińskiej policji.
Jak udało nam się dowiedzieć, nie była to pierwsza stłuczka mężczyzny spowodowana zaśnięciem za kierownicą.
MS