POWIAT. Zarząd Dróg Powiatowych już wkrótce przestanie istnieć. – Źle się tam działo, czas to przerwać – stwierdza stanowczo starosta lubiński Tadeusz Kielan. Ponadto instytucja ta niedługo nie będzie już potrzebna, ponieważ powiat stara się przekazać zarządzanie podlegającymi mu drogami gminom, na których terenach one leżą.
Drogi leżące w Lubinie już w kwietniu przejdą pod zarządzanie władz miasta. Podobnie wkrótce, przynajmniej taką nadzieję ma zarząd powiatu, stanie się z drogami znajdującymi się w innych lubińskich gminach. Drogi w Ścinawie, Rudnej czy gminie wiejskiej Lubin prawdopodobnie przejmą tamtejsze władze.
– 30 kwietnia wygasa nam też umowa z województwem dolnośląskim na utrzymanie dróg wojewódzkich leżących na terenie powiatu. I raczej nie przedłużymy tej umowy, chyba że dostaniemy więcej pieniędzy na ich utrzymanie – mówi starosta Kielan.
ZDP nie będzie miał więc wkrótce czym zarządzać. Radni powiatowi zdecydowali na ostatniej sesji, że instytucja powinna przestać istnieć. Będzie ona jeszcze funkcjonować do 31 sierpnia tego roku, a potem część pracowników zostanie zwolniona, a część przejdzie do departamentu infrastruktury i transportu w lubińskim starostwie powiatowym.
– Obecnie trudno określić, ile dokładnie osób zostanie zwolnionych, zależy to między innymi od tego, czy gminy, z którymi rozmawiamy, przejmą zarządzanie drogami powiatowymi na swoich terenach – wyjaśnia starosta lubiński.
W tej chwili w Zarządzie Dróg Powiatowych pracuje 41 osób. 15 z nich zajmuje się wyłącznie drogami wojewódzkimi i oni stracą pracę na pewno. Zarząd powiatu chciałby wrócić do liczby zatrudnionych sprzed trzech, czterech lat, gdy drogami powiatu zajmowało się siedem osiem, osób.
– To nie tylko usprawni zarządzanie drogami powiatowymi, ale też da spore oszczędności, około 1 milion złotych rocznie – dodaje Tadeusz Kielan.
– Pan starosta jak mantrę powtarza słowo „oszczędzać”, a przecież nie można z tym przesadzać. Nie można oszczędzać kosztem zadań powiatu – oburza się radny Tadeusz Maćkała, który sprzeciwił się likwidacji ZDP. – Nie można zapominać, że ZDP wiele dobrego zrobił dla dróg powiatowych, zdobył na przykład z zewnątrz 19 milionów złotych na ich remonty – dodaje.
Jednak starosta nie ma wątpliwości, ZDP nie jest już potrzebny. – Trwa tam kontrola. Mamy wstępne wyniki. Nie chcę jeszcze o nich mówić, ale są zatrważające – podsumowuje Kielan.
Budynek po ZDP zostanie sprzedany. Starostwo liczy, że uda się w ten sposób uzyskać ponad 800 tysięcy złotych. Pieniądze przeznaczone zostaną na podreperowanie powiatowego budżetu.