Pół godziny przed północą do dyżurnego lubińskiej komendy PSP wpłynęło zgłoszenie o pożarze samochodu dostawczego. Na miejscu szybko pojawiły się dwa zastępy straży pożarnej oraz patrol policji.
Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 333 między Polkowicami a Lubinem. Z relacji kierowcy wynika, że pojazd zapalił się podczas jazdy. Na szczęście mężczyźnie nic się nie stało – bezpiecznie opuścił auto jeszcze przybyciem służb.
Z żywiołem w niespełna godzinę uporały się strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Lubina oraz ochotnicy ze Szklar Górnych. Mimo to pożar całkowicie strawił samochód, który nie będzie się już nadawał do dalszej jazdy.