Już po kilku minutach postoju w słońcu temperatura w aucie może być nawet dwa razy wyższa niż na zewnątrz. Zagrożone są głównie dzieci i zwierzęta. Mimo ostrzeżeń lekarzy i policji, takie sytuacje wciąż się zdarzają. Lubińska policja apeluje o rozsądek.
„Nagrzany samochód działa jak szklarnia”, „Nie zostawiaj dziecka/psa w samochodzie” – tego typu slogany pojawiają się co roku w czasie upałów. Chociaż media i służby mundurowe nagłaśniają sprawę, dla niektórych nie jest to wystarczająca przestroga.
Nie przeceniajmy swoich możliwości. Myślenie, że załatwienie sprawy zajmie kilka minut i nic się nie stanie, to błąd, który może skończyć się tragicznie.
Lubińska policja apeluje o niepozostawianie dzieci i zwierząt w samochodach. Temperatura w aucie wzrasta bardzo szybko. Wystarczy kwadrans w zamkniętym, nagrzanym wnętrzu, by dziecko doznało zagrażających życiu urazów mózgu i nerek. Dłuższe przebywanie w takim samochodzie może się skończyć nawet śmiercią.
Także właściciele zostawiający swoje pupile powinni mieć świadomość, że ich zwierzę narażone jest na ogromny stres, a ponadto, grozi mu odwodnienie, przegrzanie, udar słoneczny, a nawet śmierć.
– Absolutnie nigdy, nawet na chwilę nie można zostawić zwierzaka w zamkniętym aucie – uczula Mirosława Nowacka, lubiński lekarz weterynarii. – Tutaj nawet nie chodzi o słońce. Gdy dzień jest pochmurny, ale parny w samochodzie temperatura łatwo dochodzi do 40 stopni Celsjusza. Uchylona szyba nie rozwiązuje problemu – dodaje.
Pies może regulować temperaturę tylko poprzez zianie, odparowując wodę z języka. Psy mają bardzo mało gruczołów potowych, więc w upalne dni lub po intensywnym wysiłku mogą tylko w sposób schładzać swoje ciało. – Podstawowa metoda wentylacji u psów to zianie oraz opuszki łapek – uściśla weterynarz.
– Jeśli widzimy zamkniętego w aucie psa, możemy wybić szybę w samochodzie, żeby uratować czworonoga. Jednak wcześniej polecam pociągnąć za klamki i sprawdzić czy auto faktycznie jest zamknięte. Nie ma potrzeby od razu demolować wozu, niektórzy ludzie nie zamykają samochodów – tłumaczy Nowacka.
Za pozostawienie dziecka w samochodzie, a tym samym narażanie go na utratę życia lub zdrowia, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Pozostawienie czworonogów w wysokiej temperaturze w aucie, to znęcanie się nad zwierzęciem, za które zgodnie z ustawą grozi kara nawet do 2 lat więzienia.