Zamieszanie pod Intermarche

165

Mieszkańców bardzo zaniepokoiła poranna akcja pod supermarketem Intermarche. Na parkingu sklepu pojawiły się wozy strażackie, a klienci i załoga przez dłuższy czas stali na zewnątrz. – To chyba bomba – informowali nas lubinianie.

Akcja miała miejsce około godziny 8 rano. Na szczęście, jak nas poinformowali pracownicy sklepu, nie wydarzyło się nic złego. – To tylko ćwiczenia – uśmiecha się jedna z pracownic.

Zachowano jednak wszelkie procedury, jakie są wymagane podczas pożaru sklepu lub alarmu bombowego. Zarówno klientów, jak i pracowników, poproszono o opuszczenie sklepu, a cała powierzchnia marketu została dokładnie sprawdzona przez lubińskich strażaków.


POWIĄZANE ARTYKUŁY