Nie rywalizują o nagrody. Przyjechali z całego Dolnego Śląska, aby poznać swoich tańczących kolegów oraz dobrze się bawić. Kilkadziesiąt zespołów i solistów spotkało się dziś w lubińskiej Muzie na przeglądzie tanecznym. Dla niektórych, jak dla dziewczyn z zespołu Funky Flava z Góry, jest to pierwszy konkurs w ich karierze.
Młodsi i starsi, niektórzy w dziwnych, inni w seksownych strojach, kłębią się za kulisami dużej sceny w Muzie. Jedni czekają na występ, inni mają go już za sobą. Na korytarzach harmider. Młodzi tancerze rozmawiają o tańcu, pokazują sobie najlepsze figury z układu.
– Tu nie ma rywalizacji, bo to nie jest tak naprawdę konkurs, a przegląd – mówią pracownicy Muzy. – Każdy uczestnik dostanie dyplom i choć jury rozda pięć statuetek – Gracji – za choreografię, oryginalność, ogólny wyraz artystyczny, wykonanie i kostiumy, to najważniejsza w tej imprezie jest możliwość zintegrowania środowiska tanecznego z naszego województwa – dodają zgodnie.
Tancerzy zgłosiło się i przyjechało sporo, choć to pierwsza taka impreza organizowana przez lubińskie centrum kultury. Atmosfera też jest tutaj znakomita.
– Występujemy na końcu, ale chodzimy, rozglądamy się, podpatrujemy – mówi Jessica Ali kręcąca się za kulisami wraz ze swoimi podopiecznymi z zespołu Funky Flava. – Taniec to styl i sposób na życie – dodaje.
Funky Flava powstał dosyć niedawno, bo pół roku temu. Impreza w Lubinie to dla dziewczyn z zespołu pierwszy występ konkursowy, przegląd. Do tej pory pokazywały się na większych imprezach w Górze i w okolicach. Dziewczyny zamkną lubiński przegląd. A wystąpią w kategorii disco dance.